--- ---

Wiolonczela

Kiedy w dzikim winie rozbrzmiała piosenka o końcu świata,
zrozumiałem, że to właśnie jest początek

Wszystkie przypadki rozbiły się w drobiny jak fala o kamień węgielny,
gdy pod suknią arkad na szesnastu kołach daliśmy sobie więcej, niż trzeba

W niedzielę uciekliśmy na planty, żeby zatrzymać czas,
ale dopiero nagły świt włożył w nasze dłonie jasność

To stało się na Grodzkiej,
wiolonczela wyrwała mi z kieszeni całą nieskończoność
i zmieniła ją w tańcu w obrączkę dla Ciebie

Zobacz, krzyżyk, który wydawał się pusty, jest wypełniony przestrzenią


Apreos, Korfu, Grecja