próbujemy coś powiedzieć
jak mgła o zmierzchu
przewraca się w nas nicość
a jednak
wyciągamy ręce
przez pierwsze irracjonalne
nagłe kolory mówią byłem
jesteś w strumieniu ciszy
musimy się opowiadać jak krótka bajka jak dom jak rekwizyt
nie znajdziesz obiecanej ziemi nie istnieje wieczność ani szczęście
krótkie związki blaszane pudełko po cukierkach
kubek
świeca
jasność
Poprzedni Jestem Sindbadem
Następny Hermes