--- ---

314

Wychodzę sam
Aż do piekła
By przebaczyć tym
Którzy chcą wrócić

Jestem jak woda
i ziarno
sypane ptakom
które wstąpią w niebiosa
i usiądą po prawicy
po lewicy
i w koronie

Umieram po to
by wrócić

W deszczu
W woli
W jajku

W Tobie